piątek, 15 października 2010

Nie chce mi się ;P

 Moim zdaniem najczęściej używane słowo przez młodych (i nie tylko;P) ludzi.Osobiście mówię tak b. dużo razy w ciągu jednego dnia. Nie jestem z tego dumna. Wiem, że to źle, ale jakoś nie umiem się przestawić. To jest jak nałóg jak już raz z próbujesz to...
O czym będę pisać? Bo chyba nie o tym czego mi się nie chce. No dobra o tym też.;) Będę pisać o różnych nałogach. O tych złych i o tych dobrych. Wiadomo, że palenie, picie i jaranie maryhy czy czegoś innego jest złe. To chyba oczywiste co nie? Jest jeszcze dużo, b.dużo złych nałogów, które znam albo o których wgl. nie słyszałam. Napiszę o dobrym nałogu. O miłości, radości i uśmiechu. Bo tym tez można się uzależnić. Można uzależnić się od danej osoby. Od przebywania z nią itp. Ale jednym dobrym nałogiem jest uzależnienie od Boga. Bo można się "uzależnić" od Niego. Takie uzależnienie jest rzadkie, moim zdaniem oczywiście, ale jest. Na czym ono polega?  Hym... nie jestem pewna. Myślę, że taka osoba jest zawsze przy Bogu, polega ona na nim jak na nikim innym, wierzy, miłuje, jest radosna Bogiem. Wie, że Bóg ją doświadcza, i że może mu bezgranicznie zaufać. Dostrzega go w każdej mrocznej i szczęśliwej chwili. Dlaczego napisałam, że jest to uzależnienie? Nie wiem ale jak się dowiem to wam powiem.
 Dziś od rana wesoło. Najpierw szkoła w której beczki z Asi i wgl. jakoś dobrze było. Potem w domu głupawka z Olą i Czarną, różaniec i spotkanie na, którym idziemy na X Dnień Papieski gdzie będzie TGD. ;)

" Boże spraw by nam się chciało tak jak nam się nie chce"

A i serdecznie pozdrawiam Olę, Czarną Karolinę, Anię K., Izę, Tomka B.i o. Macieja ;)

3 komentarze:

  1. Za pozdrowienia dziękuję, a co do uzależnienia od Pana Boga - każdemu bym życzył! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Taaa głupawka z siostrami jest super ;) Biedny ojciec musiał doświadczyć jej "konsekwencji" ;) Dziękuję za pozdrowienia. a TGD-SUPER! ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Uuu... a jak mi się nie chce czasami;p
    Dziękuję za pozdrowienia i każdy przepiękny Twój uśmiech:) I potwierdzam, że można się uzależnić od uśmiechu, bo choć to we mnie nie jest jeszcze "chorobliwe" uzależnienie, to już są zadatki;p hihihi:) I dziękuję za modlitwę i koncert TGD:) oj, się działo:D:D:D
    Uśmiechu!:)
    +

    OdpowiedzUsuń